niedziela, 28 lipca 2013

Mooncup- idealne rozwiązanie na trudne dni?

Pewnie już nieraz słyszałyście o tzw. kubeczku menstruacyjnym, czyli wygodnej i ekologicznej alternatywie dla podpasek i tamponów. Oczywiście zdarzają się sytuację, że dziewczyny robią duże oczy słysząc o tym wynalazku i mówią: „ja – nigdy tego nie użyję”.
Na szczęście jest coraz więcej zwolenniczek tego idealnego produktu. Bo trzeba przyznać, że kubeczek rzeczywiście ułatwia życie, jednak musimy się tylko do niego przekonać i po prostu wypróbować. Oczywiście zdarzają się sytuacje, gdzie po pierwszym użyciu nie jesteśmy do niego w 100% przekonane, ale nie warto od razu rezygnować. Już drugie czy trzecie użycie sprawia, że nie zamieniłybyśmy go na nic innego. Pewnie te trudne początki wynikają głównie z braku wprawy założenia go w odpowiedni sposób i wyjęcia. Jednak, gdy już rozpracujemy tajniki obsługi tego „urządzenia”, nie będziemy chciały wracać do konwencjonalnych metod radzenia sobie podczas krwawienia.
Co ciekawe, pierwszy kubeczek menstruacyjny pojawił się na rynku już w 1932 roku, jednak nie od razu kobiety go pokochały. Musiało minąć wiele lat, zanim przekonałyśmy się do niego. W Europie największą furorę robi w Wielkiej Brytanii, gdzie jest już produktem bardzo znanym i używanym przez większość Brytyjek.

Czas przekonać do niego Polki :)


Kilka słów o samym produkcie:


Kubeczek menstruacyjny firmy Mooncup Ltd. wykonany jest z miękkiego hipoalergicznego silikonu medycznego, umieszcza się go wewnątrz pochwy, gdzie pełni on funkcje zbiorniczka. Dopasowuje się do naszych rozmiarów, co sprawia, ze jest niezwykle wygodny i idealny w podróży, na basenie, w czasie wykonywania ćwiczeń fizycznych a nawet w nocy. Ponadto jest bardzo pojemny, producent zapewnia że nie trzeba go opróżniać nawet do 8 godzin.
Ale najważniejsze jest to, ze jest zdrowszy od używanych przez nas tamponów czy podpasek. Materiał, z którego wykonany jest kubeczek wolny jest od toksycznych dioksan, chemikaliów i wybielaczy, które niestety powszechnie stosowane są w konwencjonalnych produktach oraz nie pozostawia szkodliwych włókien na ściankach pochwy. Jego charakter „zbierający” a nie absorbujący jak w przypadku tamponów powoduje, że naturalna równowaga zostaje zachowana i dzięki temu jest on dużo zdrowszy niż powszechnie stosowane wyroby higieniczne. Może być używany przez kobiety, które mają skłonności do alergii.
I co najistotniejsze, płacimy raz i używamy go aż 5 lat. Nie możemy również zapominać o ochronie środowiska, dzięki kubeczkowi nie produkujemy śmieci, przez co dbamy o naszą planetę.
Wraz z produktem dostajemy dokładną instrukcję jak go używać, także nie musimy się martwić, że nie będziemy wiedzieć jak to zrobić. Asortyment obejmuje dwa rozmiary: kubeczek A– dla kobiet po 30- stym roku życia, które rodziły naturalnie oraz kubeczek B– dla kobiet przed 30- stką, które nie mają jeszcze dzieci.

Firma Mooncup Ltd została stworzona w 2002 roku przez kobietę i to one właśnie stanowią trzon tej firmy. Nagrodzona wieloma wyróżnieniami, otrzymała status firmy etycznej z powodu ogromnego zaangażowania na rzecz ludzi i zwierząt.
Na każdym kroku firma hołduje zielonemu stylowi życia, jeśli chodzi o sam produkt to jest on zapakowany w biodegradowalne pudełeczko a nadruk został wykonany warzywnym tuszem. W komplecie znajduje się torebeczka do przechowania kubka wykonana z bawełny organicznej. Jak widać firma bardzo ma przemyślany eko- wizerunek i na każdym kroku dba o zieloną stronę życiaJ

Jeśli nie jesteście przekonane, zachęcamy do obejrzenia filmu, znanej blogerki- Baby Jane Hudson, która specjalizujące się w recenzjach kosmetyków. Stworzyła pierwszy w Polsce filmik, który pokazuje nam jak używać kubeczka menstruacyjnego. Na przykładzie Mooncupa i szklanki opowiada o swoich osobistych doświadczeniach z kubeczkiem, pokazuje jego aplikację, wyjaśnia, jak często opróżniać i dlaczego jest lepszy od tamponów i podpasek. Polecamy!!!
 

wtorek, 16 lipca 2013

Niezwykła moc aloesu

Najczęściej aloes możemy spotkać w naszych domach, jest rośliną ozdobną,  którą dekorujemy nasze parapety. My dziś jednak napiszemy o cudownych właściwościach jakie znajdziemy w aloesie.

Od tysięcy lat wiadomo, że aloes wpływa pozytywnie na nasze zdrowie i urodę. Z przekazów historycznych wiadomo, że Egipcjanie i Grecy chętnie wykorzystywali jego właściwości do celów leczniczych. Kleopatra zawdzięczała swoją urodę nie tylko koziemu mleku ale również stosowała wyciągi z miąższu aloesu do pielęgnacji swojego ciała. Hipokrates wykorzystywał tę roślinę jako przyspieszacz gojenia ran. A wielki podróżnik i odkrywca – Krzysztof Kolumb na każdą swoją wyprawę zabierał aloes jako specyfik pomagający w kryzysowych sytuacjach.

Co znajdziemy w aloesie? Przede wszystkim witaminy: A, B1, B2, B3, B6, B9, B12, C, E. Aloes to również skarbnica wartościowych pierwiastków i związków mineralnych takich jak chrom, cynk, fosfor, magnez, mangan, miedź, wapń i żelazo. Zawiera także aminokwasy, zdrowe kwasy tłuszczowe oraz olejki eteryczne. Taki skład sprzyja wyjątkowo wszechstronnemu działaniu na ludzki organizm, dlatego też aloes jest idealny do zastosowań kosmetycznych i dermatologicznych
Do tego celu najczęściej wykorzystuje się aloes zwyczajny i drzewiasty. Jest niezastąpiony przy wspomaganiu regeneracji skóry np. po zabiegach dermatologicznych, przyśpiesza gojenie otwartych ran i oparzeń. Ma także właściwości antybakteryjne i przeciwzapalne, dlatego też preparaty z aloesem są bardzo skuteczne w walce z trądzikiem czy wypryskami, które szpecą naszą skórę.
Możemy go też znaleźć w preparatach przeciwstarzeniowych. Z uwagi na zawarte w żelu polisacharydy zwiększa syntezę kolagenu i kwasu hialuronowego. Dlatego też regularne używanie, sprawi, że skóra stanie się bardziej wygładzona i napięta. Doskonale nawilża i zapobiega przesuszaniu skóry. Jest świetnym specyfikiem łagodzącym poparzenia słoneczne.

Warto hodować tę roślinę w domu, ponieważ w prosty sposób możemy sami przygotować regenerujące maseczki, które pozytywnie poprawią jakość naszej cery. Aby wykorzystać aloes z naszych parapetowych upraw musi to być okaz min. 3 letni, przed wykorzystaniem nie należy go podlewać- latem przez okres dwóch tygodni a zimą co najmniej przez miesiąc. Po oderwaniu liścia należy go włożyć do lodówki na 10-15 dni.

Oto nasza propozycja, którą bardzo łatwo można przygotować samemu. 

Potrzebne składniki to:
  • jeden liść aloesu, z którego wyciskamy sok (można też kupić gotowy płyn aloesowy)
  • łyżeczka twarożku
  • łyżeczka miodu
Składniki dokładnie mieszamy i rozprowadzamy równomiernie na twarzy. Po 10-15 minutach spłukujemy maseczkę letnią wodą. I efekt gotowy! Taka maseczka nawilży cerę i pozwoli na dotarcie wody do głębszych warstw naskórka.

Oczywiście warto też sięgnąć po gotowe produkty, jednak koniecznie zwróćmy uwagę na ich pochodzenie. Nie sugerujmy się tutaj ceną, a źródłem pochodzenia aloesu. Najlepszy jest ten pochodzący z certyfikowanych upraw, który nie zawiera chemicznych dodatków.

Co polecamy?
Polecamy serię kosmetyków marki OmiaŻel Aloe Vera zastosowany w tej linii kosmetyków pochodzi z certyfikowanych upraw organicznych. Ekstrahowany jest mechanicznie, bez użycia rozpuszczalników chemicznych, zgodnie z certyfikatem Eco-Cert dla kosmetyków organicznych i naturalnych. Wszystkie produkty tej marki nie są testowane na zwierzętach, nie posiadają szkodliwych silikonów, parabenów i propylenów, sztucznych barwników, SLES-u (Sodium Laureth Sulfate) i SLS-u (Sodium Lauryl Sulfate). 




Polecamy również inne marki, zaglądajcie do naszego sklepu :)





1. Born to Bio Mleczko nawilżające do ciała BIO Aloes i Bambus 
Wyjątkowo odżywcze, mleczne i bogate w swojej kremowej konsystencji. Połączenie świeżego soku z aloesu i koncentratu z  bambusa leczy i wygładza skórę.

Intensywnie odżywia dzięki połączeniu regenerujących mocy aloesu i przeciwzapalnej siły mięty.

3. Alphanova SUN kojący żel po opalaniu         JAKOŚĆ ROKU 2012

Jest to doskonały sposób na ukojenie dla skóry narażonej na słońce i wiatr. Polecany dla osób o jasnej karnacji, którym w kontakcie ze słońcem powstają zaczerwienienia. Ta formuła żelu po opalaniu nawilży, zregeneruje, złagodzić skutki oparzenia oraz ochłodzić.

4. Lavera Lotion mocno nawilżający po opalaniu
Działa odprężająco na skórę po opalaniu. Olej z rokitnika zwyczajnego i nawilżający żel z aloesu pochodzące z upraw ekologicznych uspokajają i łagodzą podrażnienia.













sobota, 6 lipca 2013

Rozdanie II - zaczynamy!

Zapraszamy Was do kolejnego rozdania na naszym blogu:) Do wzięcia jest zestaw kosmetyków ekologicznych z próbkami. Mamy nadzieję, że się Wam spodoba:)






 W skład naszego zestawu wchodzą (zaczynając od lewej):
  • lekki krem z wyciągiem z mięty i łopianu-LAVERA
  • łagodny krem nawilżający-LAVERA
  • krem nawilżający z wyciągiem z dzikiej róży i orzecha makadamia-LAVERA 
  • pielęgnujący krem na dzień z wyciągiem z białej herbaty i olejem karanja -LAVERA  
  • krem do rąk z rokitnikiem-LAVERA
  • fluid tonujący- MADARA
  • krem pod oczy z rokitnikiem-BIO2YOU
  • krem BB-LAVERA
  • podkład-LAVERA
  • krem na dzień-KIVVI
  • żel do kąpieli-BENTLEY ORGANIC
  • organiczne mydło-BENTLEY ORGANIC
  • olejek do masażu-KANU
Co trzeba zrobić, aby wziąć udział w losowaniu:

1. Trzeba być publicznym obserwatorem bloga, proszę dołącz:)

2. Polubić BeeEco na profilu FB: TUTAJ>

3. Zostawić komentarz pod tym postem.

4. Zamieścić informację o rozdaniu na swoim blogu lub stronie na FB. Prosimy o link.


Na zgłoszenia czekamy do 31.07.2013 do północy. Wyniki ogłosimy na blogu i profilu FB w ciągu 2 dni od daty zakończenia losowania. W drodze losowania wyłonimy zwycięzcę, który otrzyma całe rozdanie!


Zapraszamy Was do udziału i życzymy powodzenia:)

wtorek, 2 lipca 2013

Dzień Darmowej Dostawy


Dziś ogłaszamy Dzień Darmowej Dostawy. Możecie do północy dokonywać zamówień, a my wybrane przez Was produkty, wyślemy na nasz koszt*. Zachęcamy do zakupów, szczególnie polecamy preparaty przeciw promieniowaniu UV z filtrami mineralnymi, które nie tylko są skuteczne, ale również zdrowe dla naszej skóry.

* warunek - zakupy powyżej 20 zł

Serdecznie zapraszamy i życzymy udanych zakupów :) BeeEco.pl