Pielęgnacja skóry zimą - substancje aktywne

A oto obiecana wcześniej druga część wpisu na temat pielęgnacji naszej skóry zimą, czyli przegląd substancji aktywnych, które powinniśmy stosować, aby przywitać wiosnę w dobrej formie.

Istotą zimowej pielęgnacji skóry jest głównie stosowanie preparatów ochronno-odżywczych, które najczęściej znajdziemy w kremach. Taki krem powinien być starannie dobrany do indywidualnych potrzeb, a więc należy wziąć pod uwagę typ cery.

Najtrudniej chronić przed mrozem cerę suchą i wrażliwą oraz tę ze skłonnościami do pękających naczynek. Przy tego typu cerze niezawodne są kosmetyki z witaminami C i K, które będą ją w sposób naturalny wzmacniać. Również skuteczne są flawonidy pochodzenia roślinnego np. rutyna, która pozyskiwana jest z kwiatów perełkowca japońskiego i z ziela gryki. Ma właściwości uszczelniające naczynia i przeciw wysiękowe oraz spowalnia utlenianie witaminy C, dzięki czemu jej działanie jest dłuższe i skuteczniejsze.

Także do substancji aktywnych, które z powodzeniem powinniśmy stosować zimą są różnego rodzaju wyciągi czy ekstrakty roślinne. Celem stosowania ekstraktów jest podwyższenie wartości funkcjonalnej kosmetyku. Do tych, które pomagają nam przetrzymać w dobrej kondycji mroźną aurę należą m.in. wyciąg z arniki górskiej, miłorzębu czy oczaru wirginijskiego, uelastyczniające ścianki naczyń krwionośnych. Niezawodnym okazuje się również być wyciąg z nagietka, posiadający właściwości regeneracyjne m.in przy odmrożeniach. Szczególnie jest on polecany dla dzieci, ponieważ wzmacnia naturalny system ochronny.

Zdjęcie: Dorocia/Flickr.com

Innym ekstraktem roślinnym polecanym zimą jest wyciąg z lukrecji, który idealnie sprawdza się przy suchej cerze z uwagi na zdolność do zatrzymywania wody w skórze. Bardzo znanym i często stosowanym w przemyśle kosmetycznym jest wyciąg z dzikiej róży, który aktywnie przyśpiesza regenerację, łagodzi podrażnienia a także głęboko odżywia naszą skórę.

Zdjęcie: Jkirkhart35/Flickr.com

To tylko niektóre przykłady aktywnych substancji pozyskiwanych z roślin, które będą tworzyć naturalną barierę w walce z zimą. Istotne jest również to, że są to składniki naturalne, które są z pewnością lepiej tolerowane przez skórę niż substancje syntetyczno- chemiczne.

Mitem jest, że zimą nie należy używać kremów nawilżających, zawierających wodę. Wiele osób unika takich preparatów obawiając się ich zamarzania na skórze. Nie powinniśmy z nich jednak rezygnować, bo odpowiednie nawilżenie skóry jest w tym okresie priorytetem, wystarczy odczekać kilka minut po nałożeniu specyfiku zanim wyjdziemy na mróz. Możemy też naszą cerę zabezpieczyć przed utratą wody, która jest tak cenna dla naszego wyglądu. Aby to zrobić należy stworzyć na skórze odpowiednią warstwę lipidową. I tutaj również pomogą nam w tym substancje aktywne, które są niezbędnym składnikiem kremów i balsamów przeznaczonych na tę porę roku. Są to przede wszystkim różnego rodzaju oleje roślinne np. lniany, kokosowy, sojowy, jojoba, migdałowy czy też coraz bardziej popularne oleje mineralne jak masło kakaowe czy shea. Skutecznym nawilżaczem jest też wosk pszczeli, który stanowi coraz częściej podstawowy składnik wielu kosmetyków. Jest łatwo i skutecznie wchłaniany przez skórę, dodatkowo nadaje jej uczucie delikatności. Miód jest również idealnym lekarstwem na spierzchnięte usta, które są naszą bolączką w okresie zimowym.

Nie sposób zapomnieć o olejkach, po które coraz częściej sięgamy. Oprócz działania na nasze zmysły, mają również właściwości upiększająco- lecznicze. Zimą warto sięgać po te, których zapachy skutecznie eliminują stany przygnębienia czy depresji jak np. olejek mandarynkowy czy z drzewa różanego. Natomiast olejek cytrynowy otrzymywany ze świeżych owoców złagodzi podrażnienia oraz pomoże w pozbyciu się zrogowaciałego naskórka. Jest idealny do pielęgnacji naszych dłoni.

Bardzo ważną substancją aktywną, często polecaną zimą są ceramidy. Należą one do grupy lipidów naturalnie występujących w naszej skórze. Są bardzo skutecznymi elementami w kosmetykach, które chronią nas przed szkodliwymi czynnikami i utratą wody. Obecnie ceramidy można już pozyskać ze źródeł naturalnych, co z pewnością jest niezwykle istotne dla świadomych konsumentów. Takimi źródłami naturalnych ceramidów alternatywnych są bardzo cenione w kosmetologii algi morskie ale również ziarna ryżu i słonecznika, pestki dzikiej róży, różnego rodzaju oleje roślinne oraz drożdże.

Nie wolno zapominać o kosmetykach, które zawierają filtry chroniące nas przed promieniowaniem UV. Często słońce, które odbija swoje promienie od warstwy śniegu jest bardzo niebezpieczne dla naszego zdrowia. Taką naturalną substancją aktywną wzmacniającą ochronę przeciwsłoneczną jest olej z pestek malin. Również naturalne filtry UVA i UVB zawiera wyciąg z aloesu.

Substancji aktywnych jak widać jest wiele, na pewno każdy wybierze coś dla siebie. Dbając regularnie i prawidłowo o swoją skórę o tej porze roku można być pewnym, że przywitamy wiosnę w dobrej kondycji, a nasz wygląd będzie piękny i promienny. Trzeba tylko umiejętnie chronić ją przed tym, co jej najbardziej szkodzi i dawać jej to, czego potrzebuje.