niedziela, 20 stycznia 2013

Dziś w roli głównej malina czyli smak lata zimą



Zima w pełni, czyli duży mróz, opady śniegu, krótkie dni to właśnie uroki tej pory roku. Oczywiście są też dobre strony, bo przecież zima to piękne bajeczne widoki. Krajobraz żywcem wyjęty z „Królowej Śniegu”. Jednak wiele z Nas tęskni za słońcem, zielenią, ciepłem, czyli po prostu za latem.

A może trochę lata w środku zimy, co Wy na to?
Kiedy herbata z cytryną oraz ciepły koc nie są wystarczająco silnym i skutecznym sposobem na zimową chandrę, warto urządzić we własnym domu mini letni salon kosmetyczny.
Oprócz dobrej zabawy dostarczymy skórze potężnego zastrzyku witamin, co zimą jest niezwykle ważne i pożyteczne. Musimy bowiem pamiętać, że to czas, gdy nasza skóra staje się bardzo sucha, wtedy właśnie odczuwa najdotkliwiej brak wody. Dlatego też potrzebuje odpowiedniego nawilżenia. To również czas, gdy jesteśmy podatni na podrażnienia, odmrożenia czy nieestetyczne zaczerwienienia. Jeśli więc chcemy mieć piękną i promienną cerę, dobre samopoczucie i satysfakcję, że zrobimy coś dobrego dla siebie wykorzystajmy dobroczynną moc letnich owoców.

Dziś w roli głównej malina, która doskonale odżywia skórę, z uwagi na zawartość witamin A, C, E, PP jak również soli mineralnych i kwasów owocowych. Z dostępnością tych owoców nie powinno być większych problemów. Wiele sklepów oferuje mrożone maliny, które w łatwy sposób rozmrozimy i wykorzystamy jej do celów pielęgnacyjnych. Oczywiście już latem warto pamiętać, aby samemu mrozić świeże owoce i mieć je zawsze pod ręką, kiedy przyjdzie Nam ochota na kosmetyczne zabawy. 





Szczególnie polecamy malinowe maseczki:

1. Maseczka oczyszczająca cerę:
Dokładnie rozgnieć garść malin, wymieszać je z żółtkiem (pamiętajmy tutaj o jajkach z upraw ekologicznych) oraz łyżką miodu. Dokładnie nakładamy tak przygotowaną miksturę na twarz, nie musimy omijać okolic oczu i ust. Po 15 minutach zmywamy maseczkę letnią wodą.

2. Maseczka odżywiająca cerę:
Do maseczki nr 1 wystarczy dodać łyżkę otrębów pszennych i łyżeczkę jogurtu naturalnego. Pozostawiamy eliksir na twarzy i szyi ok. 15 minut i zmywamy letnią wodą. Twarz nabiera zdrowego wyglądu, a nasza cera staje się wygładzona.

 3. Maseczka do cery zmęczonej:
Zmiksuj garść malin i wymieszaj z trzema łyżkami mleka. Jałową gazę zamocz w przygotowanym preparacie i nałóż na twarz na ok 10 minut. Zmyj letnią wodą.

4. Maseczka do cery mieszanej:
Garść malin rozgnieć i wymieszaj je z łyżką jogurtu naturalnego. Dodaj łyżkę twarogu (najlepiej pełnotłustego). Papkę należy pozostawić na twarzy ok. 20 min. Zmyj letnią wodą. Nie wolno również zapominać o kosmetykach, które zawierają  filtry chroniące nas przed promieniowaniem UV. Często słońce, które odbija swoje promienie od warstwy śniegu jest bardzo niebezpieczne dla naszego zdrowia. Taką naturalną substancją aktywną wzmacniającą ochronę przeciwsłoneczną jest olej z pestek malin.
Pamiętajmy także o doskonałych sokach i konfiturach malinowych, które oprócz wyśmienitego smaku rozgrzewają i wzmacniają naszą odporność.

A jakie są wasze kosmetyczne inspiracje z letnimi owocami? Czekamy na Wasze propozycje.

Życzymy pysznej, owocowej zabawy!


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz